sobota, 14 stycznia 2012

Poszukiwania.

Motywacjo! Tęsknoto moja! Ty jesteś jak zdrowie
Ileż Cie trzeba cenić, ten tylko się dowie, 
kto Cię stracił. Dziś wartość Twą w całej ozdobie
widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie!

 Tak, zgwałciłam Epilog - dumę narodową, ale czy student w desperacji nie sięga już po skrajne sposoby przywrócenia tej jakże cennej kompanki, której obecność w trakcie sesji jest nieoceniona? Zapewne desperacja usprawiedliwieniem nie jest. Ja jednak jak tonący chwyta  m się nawet brzytwy.
Niestety tak to jest, że kiedy zbliża się czas zwiększonego wysiłku intelektualnego, kiedy trzeba porzucić mrzonki o  częstym spotykaniu się ze znajomymi, jedzeniu pizzy, gotowaniu, robieniu sałatek, dyskusji i ubogacających rozmów przy kawie człowiek, który miał tego w nadmiarze i silnie był skoncentrowany na aktywności poza-mieszkaniowej  ( na mieszkaniu bywał, a nie mieszkał) znajduje się w odległości lat świetlnych, które musza minąć by zabrać się za coś konstruktywnego. Nie neguję, że cel jest wielki – zdanie sesji, ale to cel drugorzędny, bowiem.. pierwszorzędnym jest powrót do „starego trybu  życia”. :D a może uda się połączyć to wszystko? „Rozmowy o śmierci i umieraniu” przy kawie w Aviatorze tudzież „7 grzechów pamięci” chciwiąc się  zaliczeniem sesji,  starając się też umiarkować w jedzeniu sałatek, które można przygotować w trakcie powtarzania materiału z kimś, by później zrobić przerwę na ich konsumpcję,   gniewnie odrzucając sen i niwelując lenistwo - to też jest sposób by w tym wszystkim nie zwariować. Osobiście snu odrzucała nie będę. Cenię sobie wierność i sama ją praktykuję.  Łóżko bowiem to moja miłość, która jest codziennie rano zazdrosna, nawet gdy tylko sięgam po wyłączenie budzika, który czasami wskazuje na cechy zespołu Otella, i każdego dnia na nowo próbuje zniszczyć jakże silnie łączącą nas więź.
Wszystkim studentom, osobom, które maja napięty czas, masę obowiązków, które teraz wydają się nie do przejścia mówię– nadejdzie ten dzień, który będzie tylko dla Was i kiedy cały ten kocioł się uspokoi. Ale kocioł może uspokoić się wtedy, gdy cała potrawa jest gotowa do podania, a po jej konsumpcji wszyscy są najedzeni, nikt nie chce dokładek i poprawek z powodu jej złego przygotowania bądź  niedobranych składników.
Pamiętaj - Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać swój potencjał.
Wykorzystujcie go na maksa!
Tak więc  dając dobry przykład Panna Iza, idzie go wykorzystywać. Naukę czas zacząć! Bowiem z matczynych obowiązków się wywiązałaś. Maleństwo musi odpocząć ukołysane do snu. :)

Powodzenia dla Was we wszystkim co Was czeka! 
Ściskam mocno, 
Iza ;)) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz